Dzień św. Walentego to dzień poświęcony miłości, bliskości do drugiego człowieka. Sfera miłości, intymności jest jedną z najważniejszych sfer Naszego życia. Jednocześnie rzadko szczerze o niej rozmawiamy.
Potrzeba miłości, bliskości jest także potrzebą naturalną dla osób z niepełnosprawnościami. I chociaż wydaje się to oczywiste, nie zawsze jest w ich zasięgu.
Przyczyn jest kilka. Z jednej strony mogą to być przyczyny naturalne - wynikające z niepełnosprawności lub choroby. I to jest ogromny problem – brak seksuologów zajmujących się niepełnosprawnościami. Z drugiej strony są to przyczyny społeczne. Część rodziców i opiekunów nie dopuszcza do siebie myśli, że niepełnosprawność, w tym intelektualna, nie wyklucza potrzeby miłości, bliskości, seksu. Konsekwencją jest niemożność realizowania podstawowej potrzeby, zwłaszcza gdy niepełnosprawność jest ciężka i od urodzenia. Brak zaopiekowania się tą sferą życia naraża na ryzyko przemocy seksualnej, a także wpływa na profilaktykę nowotworową narządów płciowych, mężczyzn i kobiet.
Część z Nas jednak znajduje swoją drugą połówkę. i to zarówno jako pary hetero i homoseksualne. Takie związki istnieją i mogą, ba są szczęśliwe. Jednak wymagają dojrzałości i akceptacji swojego ciała, które może mieć pewne ograniczenia. Inne etapy związku są takie same jak u sprawnych, ale realizacja siebie na tym polu to ważny bodziec do walki o normalne życie, motywacja do leczenia i rehabilitacji.
Normalność jest czymś wymarzonym, a miłość jest jej naturalną częścią życia. Proste rozmowy mogą pomóc w tym by jej realizacja była możliwa. Akceptacja możliwości bycia kochanym i kochania to pierwszy krok ku zmianie postrzegania stereotypów osób z niepełnosprawnościami.